WERNIX, czyli o sztuce przy śniadaniu!

WERNIX, czyli o sztuce przy śniadaniu!

Cykl WERNIX by Śniadanie & Gablota rozpoczęliśmy się w 2022 roku. Był to dla nas naturalny sposób rozwijania naszej pasji do łącznia motoryzacji i sztuki. Przy okazji relacji z ostatniego wrocławskiego śniadania chcielibyśmy przypomnieć od czego to się zaczęło.

Sztuka i auta

Zanim powstał WERNIX były też inne pomysły. Debiutanckiego artcara zrobiliśmy na żywo w 2017 roku, podczas jednego z pierwszych spotkań Śniadanie & Gablota w Łodzi. Inspiracją do jego stworzenia była sztuka Andiego Warhola i artystyczna interpretacja prędkości, której podjął się świetny artysta – Adam Kabat znany szczerzej pod pseudonimem SIOoD. W kolejnych latach, dzięki współpracy z ogromnym miłośnikiem sztuki Kamilem Śliwińskim, stworzyliśmy dwa kolejne auta. Drugi artcar był poświęcony znakomitemu polskiemu artyście, malarzowi, rysownikowi i projektantowi autobusów – Zdzisławowi Beksińskiemu. Ostatni projekt, z 2019 roku, zadedykowaliśmy twórczości kontrowersyjnego Stanisława Szukalskiego. Za każdym razem przyświecał nam jeden cel – przybliżania uczestnikom Śniadanie & Gablota artystycznego świata i zainteresowanie różnymi koncepcjami sztuki.

Litografiki o życiu artysty

Pandemia wyhamowała nasze ambitne prace nad czwartym artcarem i mimo dużych planów projekt nigdy nie powstał. To dało początek POD_RÓŻy… przez życie, emocje, relacje z kobietami i wybuchające auta. Kiedyś spotkaliśmy się z SIOoD’em, twórcą naszego pierwszego artcara, na kawie i ten zapytał mnie o kilka przeżyć związanych z samochodami. Opowiedziałem mu. W ten sposób na stuletnim pergaminie powstały litografiki będące pamiętnikowym zapisem bujnego artystycznego życia twórcy, którego tłem stały się emblematyczne samochody. Wstęp POD_RÓŻy brzmiał: JA SIOOD, ZASTANAWIAM SIĘ JAK CIENKA JEST GRANICA DO SZALEŃSTWA… WSZYSTKIE PRACE JAKIE TWORZYŁEM ZAWSZE MIAŁY PODŁOŻE SKRAJNE. POD_RÓŻ MIAŁA BYĆ MOIM WYBAWIENIE Z TEGO WSZYSTKIEGO CO PRZEZ TE LATA PRZEŻYŁEM. NIESTETY OKAZAŁO SIĘ, ŻE JEST TO POCZĄTEK KOLEJNEJ JAZDY BEZ TRZYMANKI.  

Kobiecy punkt widzenia

Po POD_RÓŻy, w której bardzo ważną rolę odgrywały kobiety, przyszedł czas na kobiecy głos w męskim świecie! Postanowiliśmy kontynuować pomysł wernisaży w postaci WERNIXu, swoją nazwą odwołujący się do werniksu, czyli po prostu lakieru stosowanego w malarstwie. Bardzo ucieszyło nas, że do projektu udało nam się przekonać w zeszłym roku Martę Matuszczyk – Romańską (Martha No.1), rozmowę z nią możecie przeczytać w Drugim Śniadaniu #7 oraz Justynę Mirowską (Mirovvska). Te wyjątkowe artystki, które zupełnie inaczej interpretują sztukę motoryzacyjną, świetnie wpisały się w to co chcieliśmy pokazywać – różnorodność form, pomysłów i wizji.

Koncept sztuki żywej

WERNIX oprócz tego, że jest statyczną wystawą towarzyszącą naszym śniadaniom, wychodzi poza te ramy i zaczyna swoje życie w przedmiotach użytkowych. Na początku sezonu wypuściliśmy limitowaną serię 15 koszulek, które powstały na bazie obrazu autorstwa Mirovvskiej. Nawet nie wiecie jacy jesteśmy dumni i spełnieni, gdy widzimy Was w wernixowych koszulkach podczas Śniadań! Dlatego idziemy dalej i już niedługo zaprezentujemy kolejną limitowaną koszulkę z artystycznej serii tym razem we współpracy z Marthą No. 1! Eviva l’arte!