#11 Piach w Filiżance – Odcinek 9 | Dakar 2024
Ponad 6 500 kilometrów za nami. Do końca rajdu pozostały już tylko 3 etapy… co nie oznacza krótkiego dystansu – przed zawodnikami do pokonania wciąż 1 500 kilometrów. Zapraszamy na kolejną relację z Rajdu Dakar.
Migawka Dnia
Zacznijmy relację od jednośladów. Kevin Benavides, zwycięzca poprzedniego odcinka, dojechał na szóstej pozycji. Na pierwszym miejscu dojechał Adrien Van Beveren, a zaledwie 32 sekundy później Ricky Brabec – obecny lider klasyfikacji generalnej. W kategorii samochodów poruszenie. Jeden z faworytów Nasser Al–Attiyah po kolejnej usterce swojego Huntera odmówił kontynuacji rajdu i postanowił wycofać się z Dakaru.
Po prawie 40 godzinach ścigania na czele generalki w kategorii samochodów znajduje się Carlos Sainz z depczącym po piętach Sebastianem Loebem z 20 minutową stratą. Wczorajszy odcinek należał jednak do Francuza, który walczy o nadrobienie straty do lidera. W klasie Challenger prowadzi Mitchell Guthrie, który ukończył wczorajszy odcinek na 7 pozycji. Na podium etapu stanęli Nicolas Cavigliasso zajmując pierwszą pozycję, Francisco Lopez Contardo dojechał 7 minut za nim, a na trzecim miejscu uplasował się Rokas Baciuska.
W kategorii ciężkiej dwie czeskie drużyny stoją na czele klasyfikacji generalnej. Zespół MM Technology Team utrzymuje prawie dwie godziny przewagi nad ciężarówką Instaforex Loprais Praga. Na trzeciej pozycji znajduje się zespół Eurol Rallysport. Zwycięzcą wczorajszego odcinka była holenderska drużyna Jongbloed Dakar Team. Było to zaskoczeniem, ponieważ w generalce zespół znajduje się dopiero na 12 pozycji z ogromną, ponad 58-godzinną stratą do lidera.
Polacy na Dakarze
Polacy na Dakarze walczą dalej. Magdalena Zając ukończyła etap na 52 pozycji, 14 miejsc za Krzysztofem Hołowczycem. W kategorii ciężarówek holendersko-polska ekipa Boss Machinery ukończyła 9 etap rajdu na 7 miejscu, ale w klasyfikacji generalnej dalej plasuje się na czwartej pozycji. Dwóch polskich zawodników walczy w kategorii jednośladów. Konrad Dąbrowski po ukończeniu etapu na 19 pozycji plasuje się na 25 miejscu w generalce. Bartłomiej Tabin, startujący pierwszy raz w Rajdzie Dakar w klasyfikacji w klasyfikacji generalnej jest 57, a wczorajszy odcinek ukończył na 64 miejscu.
Dakarowy Deser
Wczoraj przedstawiliśmy Wam kilka statystyk związanych z Dakarem, dzisiaj przedstawimy wam jednego z bohaterów tego rajdu.
Mitsubishi Pajero Evolution – czyli najbardziej utytułowany pojazd w historii rajdu.
Samochód został zaprojektowany, by brać udział w rajdach terenowych. Debiut nadszedł w 1983 roku na Rajdzie Paryż-Dakar. Zaledwie dwa lata później – w 1985 roku samochód wygrał rajd, rozpoczynając ponad dwie dekady dominacji. Trzeba zaznaczyć, że konstrukcja była odnawiana i udoskonalana przez prawie ćwierć wieku, licząc trzy generacje i pokonując rajdowym tempem ponad sto tysięcy kilometrów. Samochód ma rekord największej ilości wygranych odcinków – 150, z producentem Peugeot na drugiej pozycji z wynikiem prawie o połowę gorszym – 78. Łącznie między 1983, a ostatnim startem (i wygraną) w 2007 roku, pojazd stanął na podium 15 razy, z czego wygrał 12 edycji Dakaru.
Kilka danych technicznych:
- Napęd na 4 koła
- Silnik: 3,5L 24 zaworowe V6
- 5 biegowa skrzynia manualna
- Waga 1970 kg
Mitsubishi postanowiło stworzyć wersję drogową ich zwycięskiej konstrukcji. W latach 1997 – 1999 japoński producent stworzył około 2700 sztuk pojazdu. Projekt nie powstał wyłącznie dla pasjonatów marki, chcących podróżować legendarną terenówką, ale również, by móc wziąć udział w kategorii T2. Klasa wymaga określonej ilości wyprodukowanych pojazdów drogowych, by móc stworzyć na ich podstawie samochód rajdowy. Wersja drogowa była wyposażona w ten sam 3,5 litrowy silnik V6 o mocy około 275 koni mechanicznych. Dzisiaj Pajero Evolution są białymi krukami, a sztuki na aukcjach osiągają kwoty pomiędzy 30-50 tysięcy euro. Wersja Evolution różni się od podstawowej mocniejszym silnikiem, szerszymi nadkolami, podwójnym spojlerem, wlotem powietrza na masce i kilkoma mniejszymi dodatkami stylistycznymi. Mitsubishi startowało w rajdzie przez ponad 20 lat, ale w ostatnim czasie zmniejszyło swoją obecność na Dakarze. Nie zmienia to faktu, że Pajero Evolution zostanie zapamiętane na zawsze.